Dominika R. oskarżona o oszustwo na kwotę ponad 1 mln zł. Oszustwo, oszukała swoich Klientów na ponad 1 mln zł. Postępowanie karne prowadzi Sąd Okręgowy w Warszawie.
Prowadzone jest też postępowanie karno skarbowe przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Warszawie o sygn. 1433.SKK-9.801.RSP-2571/2025.
Podobno z relacji świadków wynika, iż chłop od Dominiki R. rozpowszechniał w Warszawie, iż załatwia znajomości, żeby Rostockiej nie skazać.
WSZYSTKICH POKRZYWDZONYCH DZIAŁANIEM ROSTOCKIEJ I SPÓŁKI DR SP. Z O.O. INFORMUJEMY, IŻ:
Villa Dominika by Dominika J. Rostocka położona jest w Karniowicach w Małopolsce, przy ul. Kwiatowej 1 i musicie ją koniecznie zobaczyć, aby poczuć klimat stylu i szyku Dominiki J. Rostockiej, która podaje, że od dziecka jeździ na nartach, konno i sama o sobie mówi, że jej perfekcja, zamiłowanie do detali oraz porządku i czystości wyniosła z niemieckiej kindersztuby. Posiadłość rodzinna Dominiki Rostockiej, w której wychowała się i dorastała Dominika Rostocka to prawdziwa kindersztuba z małopolski w Karniowicach. Villa nazwana Dominika jest prawdziwym arcydziełem, a z każdego zakątka tej „posiadłości” wygląda kindersztuba, zamiłowanie Dominiki do luksusu i detali, art deco, sztuki klasycznej wykończenia wnętrz. Tak w Karniowicach mieszka Dominika Rostocka wraz ze swoimi rodzicami oraz bratem Aleksandrem. Na podwórku prawdziwą ozdobą są taczki z lat 70 tych art deco by Dominika J. Rostocka, zużyta opona i plastikowe krzesełka. Nie mogłoby się także obejść bez trzepaka na dywany, przyrządu niezwykle modnego w socjalizmie, gdzie nikt nie korzystał z pralni dywanów bo ich nie było. Od lat 70 tych, z którego to okresu pochodzą taczki, zabrakło Dominice czasu, aby posprzątać podwórko czy uporządkować nasadzenia pamiętające jeszcze lata 60 te ubiegłego stulecia. Od razu widać gdzie Rostocka czerpała swoje wzorce i widać tą kindersztubę. Arystokracja pełną parą. Zapewne rodzice z takiej villi zapewnili jej od dziecka jazdę na nartach oraz konną, o których Dominika opowiada w każdym wywiadzie, bo przecież tylko z takich „luksusowych” domów rodzice dbają o tak wszechstronne wychowanie dziecka, zwłaszcza u Kawalów, którzy słyną z najgorszego domostwa w gminie. Zapewne miała też swoją stadninę na tyłach tego domu ze swoimi koniami, żeby mieć wybór.
Walące się stare ogrodzenie, szopy na podwórku, bryła budynku mieszkalnego wykonana przez ślepca. Ciekawym obiektem jest też w podwórzu budynek z ubitego leszu. Najwyraźniej od lat Dominika Rostocka nie posiada środków na jego rozbiórkę, bo sąsiedzi zgodnie twierdzą, iż u Rodziny Kawalów niczego się nie robi bo nie płacą, a sami są brudasami i nie sprzątają. Zresztą sama Rostocka wygląda wyjątkowo nieświeżo.
Wczesne lata socjalizmu ubiegłego stulecia tutaj ciągle są trendy.
Czytając wywiady Rostockiej co opowiada na swój temat, można sobie tylko wyobrazić jak bardzo jest zakompleksiona i zakłamana, kłamiąc, iż wywodzi się z elitarnego domu, podczas, gdy jest to najgorszy dom w całych Karniowicach oraz gminie Trzebinia.
Wiecie może do czego służą te kije z butelkami licznie powbijane przez Dominikę Rostocką do gruntu wokół budynków?
Rostocka pochodzi z bardzo biednego domu, udaje kogoś kim nie jest, a żeby odmienić swój los, kłamie i okrada swoich klientów. Kreuje się na osobę wywodzącą się z bogatego domu, aby wzbudzać zaufanie klientów, iż duże pieniądze nie są jej obce.
Szyk narciarskiej arystokratki z Karniowic widać także w najtańszym stroju narciarskim i tanim kasku na głowie.
W jej najbliższym otoczeniu znajdują się osoby nadużywające alkoholu, z zarzutami karnymi, w tym z zarzutami o bicie psów, bezdomne i bezrobotne, alimenciarze, dłużnicy. Takimi osobami są: Maciej Dzierżawski, Małgorzata Kolińska Dąbrowska, Tomasz Marzec, Michał Ogorzałek czy Arkadiusz Skrężyna. Taka grupka ludzi z najniższych nizin społecznych bez środków do życia i majątku, próbująca wyłudzać pieniądze i żyć na koszt innych.
Rostocka założyła Fundację – „Dobre Imię” razem z zadłużonym alkoholikiem i zadłużoną bezdomną, po to, aby wyłudzać pieniądze dla siebie na prawników w swoich 68 sprawach, które ma w sądach ze wszystkimi klientami, swoje długi i utrzymanie.
Poniżej villa Dominika by Dominika J. Rostocka.
Dominika Rostocka, której nie wiedze się w dekoracji wnętrz, nie posiadająca uprawnień architektonicznych, wpadła na pomysł zakładania niewypłacalnych spółczyn, które rzekomo mają zajmować się segregacją odpadów i wyłudzić pieniądze z UE oraz Polskiego Funduszu Rozwoju, żeby mieć na swoje utrzymanie. Dostała już 800 tys. zł od Morawieckiego z PFR na spółkę DR sp. z o.o., za które spłacała swoje liczne długi, a następnie spółka DR została porzucona.
W karniowickiej villi przy ul, Kwiatowej 1 w gminie Trzebinia, założyła w grudniu 2024 r. spółczynę Alpicore sp. z o.o. – KRS 0001146093 na swoje brata, nazywanego przez mieszkańców Karniowic nieudacznikiem oraz swojego ojca trudniącego się razem z Dominiką wyłudzaniem pieniędzy podatników. Mieszkańcy Karniowic twierdzą, iż brat Dominiki Rostockiej Aleksander zajmuje się zawodowo nekaniem klientów Dominiki Rostockiej z domu KAWALA i to jest jego praca, a nie potrafi nawet zamieść podwórka. Ma około 35 lat i tylko klientów siostry nęka na jej zlecenie.
Spółka ma się rzekomo zajmować odpadami, dlatego też jej siedzibą jest villla Dominika wyglądająca jak odpad. Wstyd udawać, że się KAWALE zajmują odpadami z siedzibą w domu nadającym się do rozbiórki. Widać od razu czemu ta spółka ma służyć.
Następnie w styczniu 2025 r. Rodzina Kawalów założyła spółkę Polymers Fraction Technology sp. z o.o. w zadłużonym mieszkaniu, KRS 0001149920, po to, żeby przerzucać faktury, zdobyć finansowanie z kieszeni polskiego podatnika i mieć na swoje długi.
Cichym wspólnikiem tegoż przedsięwzięcia jest zadłużony Kazimierz Marcinkiewicz, który ma załatwić finansowanie z PFR i Unii Europejskiej oraz z Samorządów i skorzystać ze swoich znajomości w Platformie Obywatelskiej.
Poniżej przedstawiamy kolejną ville o nazwie villa Izabela, w której pod adresem Mszalnica 220, gmina Kamionka Wielka, 33-334 Kamionka Wielka, w Małopolsce zamieszkuje serdeczny przyjaciel Dominiki Rostockiej z domu Kawala, pracownik biurowy na etacie, aktualnie bezrobotny Michał Ogorzałek udający architekta, który nie skończył studiów. Obok budy samochód Michała. Michał Ogorzałek, którego rodzice zamieszkują pod adresem Sygańskiego 1 w Nowym Sączu, jest bezdomny, nie ukończył studiów architektonicznych i nie posiada żadnego majątku, posiada same długi oraz jest oskarżony w licznych postępowaniach karnych, które toczą się przed Sądami. Michał Ogorzałek zamieszkał w Mszalnicy 220 u obcych osób. Jak wynika z ustaleń US w Nowym Sączu, bezdomny Michał wraz z konkubiną trudnią się myciem i strzyżeniem psów na czarno. Rostocka obiecała Ogorzałkowi pracę, żeby nie musiał myć psów, ale nic mu nie dała, bo jej samej nikt nie zatrudnia i każdy od niej ucieka, gdyż jest to obciach mieć z taką personą cokolwiek wspólnego. Michał Ogorzałek leczy się psychiatrycznie u doktora Brody w Nowym Sączu, zaś jego matka Krystyna jest ubezwłasnowolniona z powodu zaburzeń psychicznych.
Dominika Rostocka przyjaźni się także z Arkadiuszem Skrężyną ze Starego Sącza, który także udaje architekta, skończył jakąś szkółczynę i udaje projektanta. Arkadiusz Skrężyna mieszka w ruderze w Starym Sączu pod adresem ul. Węgierska 42a, 33-340 Stary Sącz. Rodzice Skrężyny rozwiedli się w 2019 roku, wyrok rozwodowy I C 629/19 Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. Ojciec Skrężyny miał dość matki Arkadiusza, która prowadzi rozwiązły tryb życia, nie pracowała i trwoniła pieniądze męża. Nie posiadała także nigdy żadnego majątku. Po rozwodzie doszło do podziału majątku czyli domu w Starym Sączu, który tak naprawdę stanowił majątek rodzinny Marka Skrężyny, bowiem Mariola Skreżyna niczego nigdy nie kupiła. Okazało się, iż Mariola Skrężyna nie ma żadnych pieniędzy, żeby spłacić Marka, ale nie chciała opuścić budynku i się z kulturą wyprowadzić. Mariola Skrężyna zresztą nigdy klasy nie miała i jedyne czym się w życiu zajmowała to tym, aby Marka Skrężynę doić z pieniędzy tzw. baba pijawka, przy której nikt się nigdy niczego nie dorobi i która rości sobie pretensje do cudzych majątków. W związku z czym wymusiła na byłym mężu, aby dom przekazać Arkadiuszowi Skrężynie. Matka Arkadiusza Skrężyny stała się tym samym całkowicie bezdomna. Nie posiada ani domu ani majątku. Niczego. Do domu w Starym Sączu, Arkadiusz Skrężyna przyprowadził kobietę, którą rodzice wyrzucili z niczym z domu i nie utrzymują z nią kontaktów, równie rozwiązłą jak jego matka, bezdomną i bezrobotną, która nie ma pieniędzy nawet na utrzymanie własnego dziecka. Nie ma pracy, wykształcenia, mieszkania, niczego. Jest utrzymanką mieszkaniową i uprawia prostytucję mieszkaniową tak samo jak i Małgorzata Kolińska.
Mam na imię Alicja i chciałam podzielić się z Wami moją opinią i zebraną dokumentacją jaka towarzyszy mi od kilku lato po przeprowadzonym remoncie przez Dominikę Rostocką. Moje mieszkanie jest nadal nieskończone, sprzęty AGD nie działają, pękają szafki w kuchni, w salonie miałam zieloną używaną sofę i dziurę po klimatyzacji – a Pani Dominika zakłada mi sprawy w sądzie, sprawdza mój majątek i zajmuje się moim życiem prywatnym.
5 lat temu Pani architekt przygotowała dla mnie projekt wnętrza oraz zaproponowała, że zajmie się również wykonawstwem, dostawą materiałów budowlanych, mebli, sprzętów RTV i AGD.
Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to będzie moje najgorsze doświadczenie w życiu, a konsekwencje „projektu” i „obsługi inwestycji” przez Dominikę będą ciągnąć się przez wiele lat. Sąd, nękanie, wyzwiska, głuche telefony, pomówienia, artykuły w internecie i prasie to tylko namiastka jej możliwości.
Na moim blogu znajdziecie dokumenty oraz opinie o przeprowadzonych pracach remontowych. Postaram się Wam przybliżyć postać Dominiki i jej zachowania. To jak traktuje klientów, obiecuje dostarczać przedmioty markowe, z najwyższej półki a wciska ludziom, tandetę i barachło ( w cenie oczywiście oryginałów) Kreuje się na zaradną, pomysłową, bizneswoman, a w rzeczywistości
Ile trzeba zapłacić i komu za artykuł w wyborczej o charakterze science fiction?
Czy gazeta wyborcza specjalizuje się w materiałach prasowych science fiction dla osiągania korzyści majątkowych? Ile takich materiałów prasowych jest publikowanych każdego dnia? I dlaczego gazeta sprzedaje czytelnikom wyssane z palca opowieści?
Materiał prasowy „modelka remontuje mieszkanie”, jak zeznała przesłuchana przed Sądem w sprawie karnej – dziennikarka gazety wyborczej, powstał wyłącznie w oparciu o meile Dominiki Rostockiej, zaś gazeta wyborcza nigdy nie widziała żadnych dokumentów dotyczących remontu mieszkania.
Przepis na szybki zarobek, wyślij meila sam do siebie i napisz materiał prasowy i koniecznie opatrz go click baitowym tytułem. Nie potrzebujesz żadnych dokumentów ani żadnej wiedzy. Pisz byle co, żeby sobie popisać na zasadzie „jedna Pani drugiej Pani”, zwłaszcza jak nic nie masz ciekawszego w życiu do roboty.
Nie ma się zresztą co dziwić chęci zaistnienia, skoro zarówno dziennikarka mimo swojego długiego stażu zawodowego ma niewielką oglądalność,
jak i Rostocka mimo swojej „międzynarodowej kariery” żadnych rekordów popularności nigdy nie zdobyła.
Zaś bohaterka artykułu Dominika Rostocka wypiera się przed Sądem treści tego materiału prasowego, mimo, że uprawiała jego promocję. Twierdzi, iż cały artykuł stworzyła wyłącznie dziennikarka wyborczej i nie ma nic wspólnego z jego treścią.
Czyli, że wyborcza sama wszystko zmyśliła? A gdzie rzetelność dziennikarska?
Nagrania z Podsłuchu
Dominika Rostocka założyła podsłuch w mieszkaniu. Nie musisz zostać uczestnikiem Big Brothera, wystarczy umowa z Rostocką i już tam jesteś.
Klient Rostockiej dostaje w gratisie usługę Big Brother made by Rostocka. Nawet jak pójdziesz do toalety we własnym domu czy też mieszkaniu zostanie to utrwalone. Gorzej jak oddasz się innym przyjemnościom.
Tak, Rostocka podsłuchiwała mnie, moją mamę i siostrę w mieszkaniu.
Nie wiemy tylko jak długo to trwało. To się nazywa remont z podsłuchem Klientów.
Nagrywała wszystko, tyle, że jak się okazuje nic ciekawego nie zdołała nagrać.
Po czym wybrane przez siebie fragmenty nagrań dostarczyła do Sądu, tyle, że wybrane przez nią fragmenty pokazały odwrotność tego, co chciała nimi udowadniać.
Zobaczcie sami poniżej, jak Rostocka twierdzi, że nie dostarczy faktur sprzedaży towarów i dokumentów.
W jakim celu zatrudniona osoba do wykonania remontu nagrywa swoich Klientów?
I. Rostocka odmawia wydania faktur i dokumentów koniecznych do odbioru mieszkania i twierdzi, że wyda faktury inwestorowi dopiero jak złoży pozew do sądu.
UWAGA!!! Dokumenty nigdy nie zostały dostarczone nawet do sądu bo takie nie istnieją bowiem Rostocka w miejsce drogich zamawianych materiałów dostarczyła podróbki
II. Rostocka krzyczy w mieszkaniu Inwestorki i żąda opuszczenia mieszkania przez Inwestorkę. Dominika Rostocka sprowadzała na mieszkanie nieznane osoby, który nie były wykonawcami żadnych prac w mieszkaniu w tym narodowości ukraińskiej. Osoby te twierdziły, że nic nie wiedzą na temat instalacji w mieszkaniu bowiem nie był jej wykonawcami jak również nie znały zakresu prac.
III. Pracownica Rostockiej odmawia wydania dokumentów dotyczących naprawy wadliwych popękanych mebli dostarczonych przez Dominikę Rostocką. Dominika Rostocka chciała zataić fakt, iż zabierała fronty mebli do poprawki ponieważ były popękane. Pomimo tego, że meble był rzekomo naprawiane w dalszym ciągu występuję pęknięcia lakieru na frontach i na elementach mebli w łazienkach.
Dominika Rostocka koleżanką Małgorzaty Dąbrowskiej z wyborczej z jednej imprezy od Stefana Michnika odpowiedzialnego za sądowe zbrodnie komunistyczne.
Jak to się dzieje, iż gazeta wyborcza broni niewypłacalnych spółek architektonicznych Dominiki Rostockiej: Creative Coop sp. z o.o. w upadłości, DR sp. z o.o., DR Design sp. z o.o., Complete Interiors sp. z o.o. Każda z nich ma wirtualne biuro, jest zadłużona i działa sprzecznie ze zbiorowymi interesami Konsumentów. Na ulicy Kazimierzowskiej nie ma siedziby żadna z wymienionych spółek, a jak Komornik przychodzi na ulicę Kazimierzowską to Dominika Rostocka twierdzi, iż spółki w tym miejscu nie mają siedziby. Skąd taka ochrona przestępczej działalności szkodzącej Konsumentom, popieranie stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych oraz wyłudzania pieniędzy od Konsumentów na drogie renomowane towary i dostarczanie w ich miejsce tanich bezwartościowych zamienników.
Jeżeli myślicie, iż dziennikarze w Warszawie wspierający Rostocką to kwiat polskiej inteligencji to nic bardziej mylnego. To są dziennikarze, którzy wyglądem, zachowaniem i ubiorem przypominają panów często spotykanych na miejskich ławeczkach. Brudni, nieubrani, śmierdzący moczem z oczami wyrażającymi tęsknotę za rozumem, żyjący na skraju nędzy, dla których wyjście do warszawskiej restauracji to luksus, zrobią wszystko za parę rzuconych im stówek.
Dziennikarze pokazywani w telewizji w drogich butach to całkowity mit. Ale przejdźmy do rzeczy skąd znajomość Rostockiej z podstarzałą Kolińską z pięcioma włosami na głowie, mieszkającą w komunistycznym mieszkaniu z kaktusem, zapomnianą i której nikt nie ogląda. Otoż Panie poznały się na imprezie u Stefana Michnika odpowiedzialnego za sądowe zbrodnie komunistyczne, brata Adama Michnika twórcy gazety wyborczej. Spotkanie w tak elitarnym towarzystwie zbrodniarza komunistycznego zaowocowało przyjaźnią pomiędzy paniami. Wspólne poglądy w końcu jednoczą. Czerwona przyjaźń zaowocowała otrzymaniem pieniędzy od Morawieckiego z Polskiego Funduszu Rozwoju przekazane spółce DR sp. z o.o. założonej na słupa, za które to pieniądze Rostocka z konkubentem latała po świecie. Na to wydatkowane są pieniądze podatników na wycieczki Rostockiej. To co oglądacie na jej stronach to wycieczki kupione za pieniądze podatników.
Mieszkanie samej Kolińskiej to wędrówka w komunistyczną przeszłość. Dziwi, iż Rostocka nie zaprojektowała koleżance mieszkania, chyba, że ten powrót do przeszłości to jej dzieło. Mogłaby także wesprzeć koleżankę i wyprodukować dla niej włoskie lampy z Ząbek i Gliwic, kobieta miałaby trochę „luksusu” światowej koleżanki i nie musiała go podziwiać na zdjęciach.
Rostocka cierpi na poważne zaburzenia psychiatryczne, jej konkubent przeszedł poważane załamanie nerwowe, wśród jej przyjaciół są osoby bijące, kopiące zwierzęta, cierpiące na urojenia, omamy, dłużnicy, którzy nie chcą płacić swoich długów, w tym także leczeni psychiatrycznie dziennikarze.
Zatrudniając światową rozwódkę Dominikę Rostocką z domu Kawala, uczyni ona wszystko, żeby każdy z Twoich znajomych, pracodawców, w firmach, które posiadacie, instytucjach – dowiedzieli się o jej istnieniu. Każdego dnia od rana do wieczora, Dominika Rostocka zajmuje się życiem swoich Klientów i pisze. Budzi się z myślą o pisaniu na Wasz temat i idzie spać z myślą o pisaniu. Razem z bezrobotnym konkubentem tworzą elaboraty świadczące o urojeniach i omamach, zakładają fikcyjne konta i składają fałszywe zawiadomienia na Policji, że popełniliście jakieś przestępstwo wyssane z palca. Dlatego zamieszczam tutaj jeden z przykładów fałszywych zawiadomień na Policji w celu nękania. Rostocka jest zawodową hejterką i trudni się hejtem swoich Klientów. Poczytajcie co wypisuje i oceńcie sami skalę jej problemów zdrowotnych.
Dominika Rostocka chciała działać na rzecz nieznanej jej kobiety, wtrącając się w jej prywatne sprawy. Kobieta ta odpisała jej, że nie chce mieć z nią nic wspólnego i że znajomość z nią byłaby dla niej poniżająca. Sfrustrowana DR z wściekłości wysłała konkubenta Macieja, aby złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, iż pismo, które wysłała kobieta nie było podpisane przez nią. Dominika Rostocka mści się na każdym kto sobie nie życzy jej obecności w swoim życiu.
Zapraszam do poczytania lektury z fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Dominika Rostocka chciała działać na rzecz nieznanej jej kobiety, wtrącając się w jej prywatne sprawy. Kobieta ta odpisała jej, że nie chce mieć z nią nic wspólnego i że znajomość z nią byłaby dla niej poniżająca. Sfrustrowana DR z wściekłości wysłała konkubenta Macieja, aby złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, iż pismo, które wysłała kobieta nie było podpisane przez nią. Dominika Rostocka mści się na każdym kto sobie nie życzy jej obecności w swoim życiu.
Zapraszam do poczytania lektury z fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Oświadczenie nękanej kobiety, że nie chce mieć nic wspólnego z Rostocką i nie życzy sobie jej obecności w swoim życiu, jak również jej adwokata. Co oczywiście nie dziwi bo kto chce mieć z nią coś wspólnego. Każdy Klient od niej ucieka, a współpraca z nią oznacza chodzenie po Sądach i Policjach.
Rostocka stale zadręcza ORA w Krakowie. Powstało kilka tomów jej pism i jej konkubenta. Rostocka, Dzierżawski i Pachnik robią sobie wycieczki do Krakowa na romantyczne wyjazdy i chodzą tam, żeby sobie poobgadywać Mec. Ruchałę, a przy okazji nawtykać Rzecznikowi, że jest skorumpowany, dlatego ich zawiadomienia notorycznie ignoruje.
Konkubenta Rostockiej nie stać na to, aby zaprosić Dominikę na dłuższą wycieczkę niż do Krakowa. Poczytajcie.
Rostocka prowadzi także ciężką pracę na portalach społecznościowych dając upust swojej mani. W tym zakresie działa wspólnie z inną karyną.
Dominika Rostocka założyła profil o nazwie „Ruch Społeczny Tęgoborze”. Siedzi każdego dnia i z obsesją oddaje się pisaniu długich elaboratów. Pisze co tylko przychodzi jej do głowy, aby jak tylko jest to możliwe obrażać swoje klientki – możemy tam poczytać, że są nic nie warte, nie mają pieniędzy, ubrań, domu itd. Treści świadczą o urojeniach i ogólnie ich życie to porażka. Na profilu oddaje się także krytykowaniu ORA w Krakowie, które zarzuca korupcje, bowiem cały czas od 2017 roku pisze bezzasadne skargi każde miesiąca, których się nie da nawet czytać bo takiej są treści.
Chcecie być tak nękani i opisywani to polecam zatrudnić Dominikę Rostocką.
Jak wynika z przekazu Pani Joanny Dominika Rostocka została pozbawiona władzy rodzicielskiej, a jako powód podała Pani Joannie, iż zapominała zabierać dziecka ze szkoły. Co ciekawe jak wynika z przekazu Pani Joanny, dzieckiem miała opiekować się babcia ojczysta czyli matka jego ojca i dziecko miało mieszkać w Krakowie. Na portalach społecznościowych można znaleźć zdjęcie dziecka z babcia na marszu narodowców.
Pani Joanna była także nękana przez Dominikę Rostocką, sprawa była prowadzona przez prokuraturę dla warszawy Mokotowa, a Rostocka miała spowodować konflikt między Panią Joanna i jej mężem.
Rostocka miała także zbierać pieniądze na akcje charytatywną dla Adama Piechowiaka, ale nigdy nie przekazała uzbieranych pieniędzy.
Co ciekawe nawiązała relacje z osobami, które tak jak ona nie mają uprawnień architektonicznych, a to Michałem Ogorzałkiem i Arkadiuszem Skręzyną z Nowego Sącza.
W stosunku do Michała Ogorzałka także został skierowany wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej, bowiem nie łoży na utrzymanie dziecka. Ogorzałek także jest oskarżonym o bicie i kopanie psa, naruszanie miru domowego razem z rodzicami.
Arkadiusz Skręzyna zaś w okresie, gdy jego zona była w ciąży, opiekował się … siostrą Michała Ogorzałka.
Michał Ogorzałek ma długi, 160 tys zostawił do spłaty byłemu wspólnikowi, 60 tys zł jest dłużny przedsiębiorcy z Warszawy, posiada zadłużenia w ZUS i Vat, do tego stopnia, iż miał nawet zablokowane konta bankowe i omal nie ogłosił bankructwa. Pożyczył pieniądze na zapłatę zobowiązań i nie zwrócił.
Pokrzywdzonym jest także Włoch Angelo, który ma wilgoć w mieszkaniu bowiem Ogorzałek nie zamontował izolacji.
Takich przyjaciół ma Dominika Rostocka.
Dominika Rostocka złożyła w listopadzie 2017 roku wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych swojej uznanej międzynarodowej spółki z biurami poza Polską od opłaty w wysokości UWAGA 27 847, twierdząc, iż komornik zajął jej kwotę niebagatelną 37 000 zł i od tego czasu jej spółka nie ma żadnych pieniędzy i spółka nie osiąga żadnych przychodów, które pozwoliłyby jej na opłacenie opłaty sądowej.
Tuż po tym Rostocka złożyła wniosek o upadłość, iż nie ma za co zapłacić Damianowi Zarębie kwoty 7500 i For Net z Krakowa 1500 zł oraz do Urzędu Skarbowego 20000 zł.
I założyła na ojca Miecia niewypłacalną spółkę DR sp. z o.o. w grudniu 2017 roku, dostała na tą spółczynę 800 tys zł z Polskiego Funduszu Rozwoju i poszły pieniądze podatnika na wycieczki Rostockiej i jej konkubenta oraz na jej długi, a także PR Rostockiej u Sokołowskiego i Hoffmana. W 2022 roku spółka DR przestała działać i została wykreślona z rejestru Vat. Spółka w długach.
Za pieniądze podatnika światowała się i ochoczo chwaliła się swoimi wycieczkami, nie wspominając, że fundatorem wyjazdów było państwo. Wtedy to pierwszy raz poleciała do Dubaju i robić sobie zdjęcia z arabami spotkanymi na zapłaconych targach. Niestety międzynarodowa Rostocka nawet za tak duże pieniądze kariery nie zrobiła.
W 2023 roku powstała spółczyna DR Design sp. z o.o. i ta aktualnie działa.
Powstała też spółczyna na konkubenta w 2021 r., wykreślona z Vat o nazwie Complete Interiors sp. z o.o..
Teraz założyła kolejną spółczynę z udziałem cichym Kazia Marcinkiewicza i chodzi po pieniądze na tą spółczynę, żeby znowu podatnicy dali pieniążki.
Jak się okazuje niezrozumiałym jest dlaczego kobieta w podeszłym wieku, a mowa tu o koleżance Rostockiej z tej samej imprezy u Michnika, Gośce Kolińskiej Dąbrowskiej z gazety wyborczej, ekspertki od włoskich mebli z Nowego Sącza, światowej dekoracji wnętrz, luksu i międzynarodowych firm nie posiada nawet swojego własnego mieszkania i żyje na łasce w mieszkaniu mężczyzny Piotra Tomasza Dąbrowskiego pod adresem ul. Dąbrowskiego 16 numer 12 o powierzchni 49,45 m2, kw nr WA2M/00076541/8.
Wstyd, żeby Pani w podeszłym wieku wielka Pani dziennikarka ekspertka od cudzych majątków, nie dorobiła się nawet jednego metra mieszkania i żyła na łasce mężczyzny. Nie mając jednego metra mieszkania, będąc utrzymanką mieszkaniową, jej zazdrość jest tak duża dla ludzi sukcesu, że nie potrafi jej nawet ukryć i hejtuje zaradniejsze od siebie, młodsze kobiety, obraża je razem z niewypłacalną Rostocką, podczas gdy to ona sama jest bezdomną utrzymanką jakiegoś mężczyzny, który może ją wyrzucić z domu. Ciekawe co mu w zamian za to oferuje, żeby miała gdzie mieszkać.
Czy to jest jeszcze dziennikarstwo? Nazwijmy rzecz taką jaka jest: prostytucja mieszkaniowa. To się nazywa prostytucja mieszkaniowa.
W dziale ekonomicznym i gospodarczym gazety wyborczej pracuje kobieta, która nie dość, iż elementarnej wiedzy ekonomicznej nie posiada, w zasadzie to nie posiada żadnej wiedzy, ani specjalnego wykształcenia, to jeszcze jest bezdomna i uprawia prostytucję mieszkaniową. Innymi słowy wiedzy ekonomicznej dostarcza Polakom wprost z wyborczej bezdomna baba. Czego można się spodziewać po gazecie założonej przez brata zbrodniarza komunistycznego, która funkcjonuje z oszczerstw.
Jak donosi najbliższe otoczenie Kolińskiej, spędza ona godzinami swój czas na oglądaniu młodych, pięknych kobiet na Instagramie, w szczególności WAGS i klnie pod nosem, dlaczego jeżdżą porsche i innymi luksusowymi samochodami, a jej nikt nie chce kupić.
Co ciekawe to małe mieszkanko zostało obciążone hipoteką, Dąbrowska nie ma nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, żeby zapłacić za swój pobyt w mieszkaniu mężczyzny i spłacić zadłużenie. Ot ekonomistka.
Nie ma się temu co zresztą dziwić, bo sama Rostocka miano przechodzonej już dawno zdobyła, a to Rostocki, a to biznesmen z małopolski Pan Krzysiu, a to Strupiechowski, to znowu Paweł Verde, tam znowu Paweł Modzelewski, to żonaci Panowie, mężowie jej Klientek, a w konsekwencji rozbite małżeństwa przez Rostocką, a to znowu Pan Sokołowski też żonaty i też narobiła awantur w małżeństwie, a to znowu Janusz Piechociński, to Maciej Dzierżawski bankrut po załamaniu nerwowym. Ostatnio jej zainteresowanie padło na Kazika Marcinkiewicza, tego samego, któremu komornik zabrał rower.
Swój swojego zawsze znajdzie i Dominika Rostocka swoje towarzystwo znalazła, odpowiednie dla niej.
Spaceruje też z dziennikarzem Tomaszem Marcem zamieszkałym w Mińsku Mazowieckim, PESEL: 79052301971. Pan jest bezrobotny więc oficjalnie nie pracuje. Kto utrzymuje jego dzieci? Kto łoży na utrzymanie małych dzieci Marca? Prawdopodobnie się leczy psychiatrycznie bo wystawił ocenę Centrum Psychiatrii.
Dominika Rostocka dobiera sobie znajome i znajomych takich samych jak i ona sama. Dominika Rostocka nie stroni od mężczyzn, to i jej znajome także.
Kolejną znajomą Dominiki Rostockiej jest Żaneta Wołoszyn Piróg. Żanetę Wołoszyn Piróg jak się okazuje pamięta cały Nowy Sącz, a przynajmniej studenci Sądeckiej Uczelni WSB – NLU, którzy pochodzili nie tylko z Nowego Sącza, ale innych miast z całej Polski.
Żaneta Wołoszyn Piróg przyjechała do Nowego Sącza w poszukiwaniu mężczyzn wśród dzieci biznesmenów z całej Polski i zasłynęła z tego, że wypatrzyła młodego mężczyznę, który miał żonę i małe dziecko. Żaneta Wołoszyn Piróg biegała za tym Panem jak oszalała, nie dawała mu spokoju, dzwoniła, jeździła za nim, stała pod jego domem i się narzucała. Wszyscy się z niej śmiali. Żaneta Wołoszyn Piróg doprowadziła w końcu do rozbicia małżeństwa i zamieszkała z owym Panem, który już po miesiącu czasu ją wyrzucił z mieszkania, bowiem okazała się emocjonalnie niestabilna. Żaneta Wołoszyn Piróg była zazdrosna o jego dziecko, urządzała awantury, że mężczyzna daje dziecku pieniądze, że łoży na utrzymanie dziecka, a wszystkie pieniądze powinny iść dla niej. Mężczyzna wybrał swoje dziecko i święty spokój i za włosy wytargał Żanetę Wołoszyn Piróg z mieszkania, wyrzucając za próg. Powiedział potem, że była to najlepsza decyzja w jego życiu i najpiękniejszy dzień, kiedy ją wyrzucił i że taka kobieta, która walczy o to, żeby dziecko nie miało pieniędzy od ojca to największej kategorii szon jest. Mężczyzna przeprosił byłą żonę, pozostają ze sobą w świetnych relacjach, dba o syna, kupił synowi mieszkanie i samochód.
Tymczasem Żaneta Wołoszyn Piróg wróciła do rodzinnego miasta czyli do Stalowej Woli i uczepiła się Łukasza Piróg, który prowadzi firmę przewozową o nawie Euro – Van i pozostaje na jego utrzymaniu. Samodzielnie nie zrobiła żadnej kariery i podobnie jak Dominika Rostocka, ogląda inne kobiety i zazdrości każdej urody, wykształcenia czy zaradności.
Od byłych studentów WSB można się dowiedzieć, że studenci śmiali się, że Żaneta Wołoszyn Piróg ma najszerzej położone nogi na całej uczelni i wszędzie gubi swoje sztuczne włosy i najpierw idzie jej sztuczna pierś, a potem ona.
Dominika Rostocka przedstawia się jako gwiazda międzynarodowej dekoracji wnętrz, podczas, gdy jest to zawodowa hejterka, bezrobotna, która dosłownie tonie w długach. Ma 68 spraw w Sądach bo tylu jest pokrzywdzonych. Oszukała ludzi w Hiszpanii, gdzie udawała, ze prowadzi firmę Requena. Do hejterskiej pomocy zaangażowała bezrobotnego Macieja Dzierżawskiego, bezrobotnego Tomasza Marca oraz bezrobotną Małgorzatę Kolińską Dąbrowską, która dorabia sobie czasem artykułami dla wyborczej.
KIM JEST MACIEJ DZIERŻAWSKI – Dzierżawski, to konkubent Rostockiej, który przeszedł załamanie nerwowe, ogłaszał upadłość i pozostaje bezrobotnym od co najmniej 2016 roku. Wcześniej w latach 2010 – 2016 roku zajmował się handlem tytoniem na targach i targowiskach. Od 2017 roku pracuje na czarno dla Dominiki Rostockiej zajmując się nękaniem jej Klientów i ich oszukiwaniem. Publicznie przedstawia się jako zarządca majątkowy, tonie w długach, ma zadłużenia m.in. w ZUS, Urzędzie Skarbowym. Jedyne co posiada to udział obciążony hipoteką za niezapłacone długi w malutkim mieszkaniu w najgorszej i najtańszej dzielnicy Warszawy.
Poniżej księga wieczysta. Nie dajcie się nabrać na informacje na linkedin to fikcja. To typowy człowiek bez pieniędzy, chory psychicznie, bez majątku i dłużnik.
Maciej Dzierżawski na linkedin:
W rzeczywistości Maciej Dzierżawski prowadził działalność wyłącznie przez 6 lat o nazwie MD Consult, która zajmowała się sprzedażą tytoniu na targach i targowiskach. Działalność została zawieszona w 2016 roku, a w 2018 roku została wykreślona.
A tu bezrobotny, zadłużony Maciej Dzierżawski na zlecenie Rostockiej atakuje jej Klientkę w Sądzie. Rostocka ma 68 spraw w Sądach i uporczywie nęka klientów.