Przejdź do treści 
Zapraszamy do zapoznania się z galerią realizacji mojego mieszkania.
Oświetlenie by Rostocka
Jak zwykle za wszystkie produkty płaciłam z góry, bo jak twierdziła Dominika Rostocka nie można zrealizować zamówienie bez opłacenia pełnej kwoty. Lampę do kuchni, którą przyniosła kosztowała mnie 19 180 zł brutto. Od kilku lat lampa ta „pięknie zdobi” magazyn pod Nowym Sączem. Jest to produkt bez żadnego atestu, bez gwarancji i bez certyfikatu. Miał to być produkt włoskiego pochodzenia, wykonany z najwyższej jakości materiałów. W rzeczywistości najprawdopodobniej wykonała tą lampę Dominika Rostocka. Mało tego wcale nie pasowała do wnętrza, a przechodząc z salonu do kuchni uderzałam w nią głową. I po raz kolejny sytuacja się powtarza, wzywałam ją kilkanaście razy aby odebrała sobie lampę i zwróciła mi pieniądze. Skoro Rostocka uważa, że ta lampa jest tak piękna to dlaczego do dzisiejszego dnia nie zwróciła mi pieniędzy i nie zabrała lampy?
Kolejne lampy, które czekają na Rostocką w magazynie...
Kolejna porcja zardzewiałych lamp niewiadomego pochodzenia, bez faktury, bez gwarancji. Z góry zapłacone, a ceny jak widać na zdjęciu. Tych lamp również Dominika Rostocka do tej pory nie dobrała więc musiałam zapewnić im lokum w magazynie. Sprzedawała mi lampy warte kilkadziesiąt tysięcy złotych, mimo to przed montażem nie pofatygowała się żeby mi je pokazać, aby sprawdzić czy jest to towar spełniający moje oczekiwania. Rostocka nigdy nie zabrała lamp ani innych rzeczy ponieważ doskonale wie co przyniosła. Nie przyjmuje też reklamacji i zwrotów, a moje pieniądze schowała sobie do kieszeni.
